niedziela, 8 lutego 2015

wpis powitalny

Jest internet to będzie i pościk :D
Na początek muzyczka. Bo bez muzyczki nie ma życia


już milej, pan śpiewa, na temat śpiewa nawet, góry moje, wierchy moje.. JUŻ moje :)
Śniegu już pół metra, wciąż sypie i jak już jest tak miło, to trzeba się ruszyć i iść odkopać samochód. Potem (albo przedtem) dołożyć do kominka, sowicie dołożyć żeby po powrocie nie było lodowni.
Takie to życie, wiejsko- górskie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz